Dworki i pensjonaty
Ten spacer prowadzi na południe, do „kwiatowej” części Podkowy Leśnej – między innymi ulicami Wrzosową, Kwiatową, Głogów i Borowin.
Po drodze zobaczyć można kilka przykładów pięknej architektury powstającego na przełomie lat dwudziestych i trzydziestych miasta ogrodu – miejsca wypoczynku.
Ciekawa jest również ich historia, mocno i dramatycznie zaakcentowana w czasie okupacji i Powstania Warszawskiego.
Przy ulicy Głogów, wiodącej w stronę Żółwina, znajduje się ośrodek jazdy konnej TKKF, w którym spędzić można więcej czasu – na koniu lub na ławeczce.
1. [0,0 km] Spacer po południowo-zachodniej części Podkowy Leśnej zaczniemy od wędrówki przez Park Miejski. Bezpośrednio z peronu stacji, tuż obok białego budyneczku kasy biletowej, skręcimy w ulicę Świerkową będącą w istocie parkowym chodnikiem.
2. [0,1 km] Po chwili mijamy po prawej stronie przylegającą do Parku Miejskiego zadrzewioną posesję dawnego Miejskiego Ośrodka Kultury wsławionego promowaniem w latach dziewięćdziesiątych artystów alternatywnych z całej Polski. Obecnie w ramach CKiIO działa tutaj kino Projekt z interesująco dobieranym repertuarem.
Na posesji zachowały się charakterystyczne drewniane baraki wybudowane w czasie okupacji – najprawdopodobniej dla stacjonujących w Podkowie Węgrów. Świerki na Świerkowej są naprawdę imponujące, tworzą gęsty szpaler, a sądząc po grubości ich pni należą zapewne do najstarszych w Podkowie Leśnej.
Przy ulicy Iwaszkiewicza dostrzec można z innej jeszcze perspektywy willę „Aida”, do której jest stąd również wejście. Teraz skręcamy w prawo na zachód, kierując się łukiem ulicy Iwaszkiewicza w stronę parku. Parkowa ścieżka prowadzi w stronę Pałacyku Kasyno, gdzie warto zawsze obejrzeć aktualną wystawę artystyczną i kalendarz wydarzeń planowanych na najbliższe tygodnie.
3. [0,5 km] Ścieżką dookoła stawu wędrujemy na przeciwległy brzeg, wdrapujemy się na piaszczystą wydmę i schodzimy dalej lasem do zapomnianego nieco wyjścia z parku w sąsiedztwie przystanku WKD Podkowa Leśna Zachodnia.
4. [1,3 km] Jest to jedyny na linii WKD przystanek z dwoma peronami – z jednego odjeżdża się do Grodziska, a z drugiego do Milanówka. Stąd skierujemy się ulicą Parkową na południe, by zobaczyć kilka interesujących przykładów wczesnej zabudowy Podkowy Leśnej.
5. [1,6 km] Pierwszym z nich jest stojąca na niewielkim wzniesieniu rozległej otwartej przestrzeni posesji Parkowa nr 37 willa reprezentująca styl dworkowy, dla którego inspiracją był polski dwór szlachecki z wspartym na kolumnach gankiem i wysokim łamanym dachem. Styl doczekał się wielu realizacji również w budynkach użyteczności publicznej, jak szkoły czy dworce kolejowe.
Pięknym przykładem tej architektury jest dworzec PKP w Grodzisku Mazowieckim. Tu w Podkowie dwie eleganckie wille o charakterze dworków stworzył architekt Stanisław Futasewicz. Ten dom powstał w roku 1927, architekt wybudował go dla swojej rodziny. Drugi, nawet bardziej okazały, znajduje się przy ulicy Bobrowej, we wschodniej części miasta.
6. [1,9 km] Idąc Parkową dalej na wschód mijamy kolejne dwie budowle z roku 1928. To stylowe pensjonaty o drewnianej architekturze uzdrowiskowej rodem z kresów wschodnich – „Jókawa” i „Przedwiośnie”. Obie wille przywiezione zostały w elementach z Wołynia i postawione w Podkowie Leśnej w roku 1928. W „Przedwiośniu” mieścił się pensjonat reklamowany już w „Przewodniku po kolei elektrycznej Warszawa – Grodzisk” z początku lat trzydziestych – jako komfortowo urządzony z elektrycznością i kanalizacją.
„Przedwiośnie” przedstawia się obecnie pięknie poprzez ogród kwiatowy i służyć by mogło do kolejnej reklamy miasta ogrodu, natomiast los „Jókawy” pozostającej w zarządzie miasta zależy od znalezienia środków na jej rewitalizację.
7. [2,0 km] U zbiegu Parkowej i Bluszczowej przy ich skrzyżowaniu z Kwiatową powstał trójkątny skwer. W roku 1925 na pustej przestrzeni wytyczonych zgodnie z planem ulic wmurowano tu kamień węgielny pod budowę miasta ogrodu. Na cokole z czerwonego piaskowca wyryta została lista założycieli Podkowy Leśnej: Stanisław Lilpop, Spółka Akcyjna „Siła i Światło”, Bank Związku Spółek Zarobkowych, Elektryczne Koleje Dojazdowe. Na kamieniu umieszczona została figurka Matki Boskiej, a skwer nosi obecnie imię księdza Bronisława Kolasińskiego.
Ze skweru skierujmy się na południe Kwiatową i zaraz Storczyków w prawo, i Wrzosową w lewo.
8. [2,6 km] W cienistej perspektywie ulicy pojawia się odległy fronton położonej nietypowo na przedłużeniu osi ulicy willi „Krychów”, wybudowanej w roku 1931 przez jednego ze współtwórców Podkowy Leśnej – Tadeusza Baniewicza, dyrektora spółki „Elektryczne Koleje Dojazdowe”. Elegancka modernistyczna architektura wzbogacona została subtelnie elementami dawniejszych stylów i stanowiła inspirację dla późniejszych realizacji.
Po Powstaniu Warszawskim został tu ulokowany oddział chirurgiczny Szpitala Wolskiego, przez który przewinęło się kilkuset rannych i chorych – powstańców, żołnierzy Berlinga, cywilów. W latach siedemdziesiątych i osiemdziesiątych mieszkał tu zięć Baniewicza, słynny archeolog Kazimierz Michałowski. Mieściła się tu w tym czasie pracownia Zakładu Archeologii Śródziemnomorskiej PAN ze wspaniałymi zbiorami. Historia i architektura willi „Krychów” czynią to miejsce jednym z najważniejszych w Podkowie Leśnej.
Zamiłowanie do eleganckiego modernizmu trwa zresztą współcześnie, czego dowodem jest stylowy sąsiedni dom przy Kwiatowej 19.
Kwiatową kierujemy się teraz w lewo na wschód, skręcając następnie w ulicę Sasanek, gdzie na skrzyżowaniu z Głogów warto zwrócić uwagę na współczesne domy doskonale wkomponowane w wysokie sosny i dęby. Pierwszy to duża willa po lewej, zaś drugi to, na przeciwległym narożniku skrzyżowania, niewielki domek z drewnianych bali.
Ulica Głogów prowadzi prosto na południe i można nią dojść wkrótce do Żółwina, w całkiem wiejskie okolice. Jednak dwie ostatnie atrakcje Podkowy Leśnej znajdują się bliżej.
9. [3,2 km] Pierwsza to ośrodek jeździecki TKKF Podkowa, gdzie można przysiąść na chwilę na ławeczce i obserwować młodzież doskonalącą umiejętności jazdy konnej.
Naprzeciw bramy ośrodka jeździeckiego prowadzi w głąb lasku krótka i wąska uliczka Borowin. Pod numerem 5 dostrzec można wśród zieleni niepozorny domek.
10. [3,3 km] Podmiejski dom letniskowy zbudowany w latach 1927-1928 należał do rodziny Walców i Niemyskich, którzy w latach okupacji pomagali na różny sposób wielu ukrywającym się Żydom. Przez dom przewinęło się w różnych okolicznościach tak wiele rodzin, że miejsce nazwane zostało przez sąsiadów „jeneralnym biurem pomocy żydom”. W 2000 roku Lucjan i Barbara Niemyscy oraz siostra Lucjana, Janina, zostali odznaczeni medalem „Sprawiedliwy Wśród Narodów Świata”.
Wspominająca te czasy pani Stanisława Mysłakowska, córka państwa Niemyskich, przekonana jest o roli przeznaczenia. „Pomimo, że o działalności Borowina niemal wróble na dachu śpiewały — włos nam z głowy nie spadł, chociaż podobno było wiele donosów. Zasługa to pracowników poczty, którzy donosy pakowali do kosza”.
W sierpniu i wrześniu 1944 roku uciekinierami stali się wypędzeni z miasta mieszkańcy Warszawy.
Jedną z osób goszczonych w Borowinie była Maria Dąbrowska, która tak zapamiętała dom: „Wydał mi się niesłychanie uroczy, pokoje cieniste staroświeckie, a ogród zaniedbany, piękniejszy niż kiedykolwiek”.
To był ostatni punkt trasy tego spaceru i pozostaje powrót, w trakcie którego trudno oprzeć się refleksji, jak gwałtownie zatrzymany został w czasie okupacji rozwój tego miasta ogrodu i wielu innych kwitnących przedsięwzięć i jak trudne czasy niosła dla jego mieszkańców nowa rzeczywistość. Ulicą Głogów wracamy na północ do Jałowcowej, którą docieramy do Jana Pawła II prowadzącej na północ do stacji Podkowa Leśna Główna. [4,5 km]